czwartek, 26 lutego 2015

Być przy tobie aż zgaśnie światło w naszych sercach, gdy zgaśnie płomyk nadziei w naszych rękach. Gdy nasze ciało ciemność zabierze, gdy z naszych serc jasność pobierze.. Gdy to będzie koniec i nasze splątane ręce uciekną na bezkresny kraniec, gdy będzie inaczej, gdy nie będzie już przyszłości naszej. Kiedy rozbijemy się jak lód.. gdy zatopimy się w chłód. Wtedy nie będzie słychać naszego bicia serc, nie będziemy już biec. Zostaniemy tu w tej ciszy w tej ciemności.. ale oddamy się naszej miłości. Lekki powiew wiatru będzie rozwiewał nasze cienie a cisza stłumi nasze milczenie...