poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Strugi deszczu powoli płynęły po szybie. Dziewczyna pełna smutku i żalu patrząca na spływające krople marzyła.. Marzyła że kiedyś będzie szczęśliwa.. Na jej twarzy uśmiech tylko pojawiał się w szkole. Ukrywała wszystkie emocje, cały ból lecz gdy przychodziła do domu coś w niej pękało. Smutna dziewczyna siedziała mając nadzieje na lepsze jutro. Jedynym wsparciem i pocieszeniem dla niej był jej kot który czasem przychodził do niej i wysłuchiwał jak dziewczyna mówi do niego.. Łzy ciekły jej codziennie po policzkach. Kot też wkrótce odszedł.. dziewczyna została sama. Nie miała wsparcia, pomocy nikogo kto mógłby jej pomóc. Jej najbliższy przyjaciel czyli kot odszedł. Nie ma już nikogo a jej życie nie miało już sensu ani barw. Zamknięta we własnej rozpaczy patrzyła na śmiejących się ludzi. Twarz opuchnięta od łez... barwy zniknęły a życie straciło sens... najbliższy przyjaciel odszedł również... nikt nie zauważy gdy zniknie też. ;C

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz