poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Jej ciało przeszył smutek i żal. Straciła wszystko co kochała i wszystko co miała. Nie radziła już sobie z tym wszystkim a żyć już nie chciała. Błagała żeby ktoś cierpienia jej skrócił lecz na marne te starania. Próbowała życie zmienić lecz stawała na jej drodze nowa przeszkoda. Pewnego dnia poszła na łąkę którą dobrze znała i wspominała. Po chwili z torebki wyciągnęła tabletki. Zaczęła połykać a jej świat powoli znikać. Widziała już tylko kawałek łąki której nigdy nie zapomniała. Zobaczyła jeszcze siebie gdy miała lat niewiele. Zobaczyła też chłopaka który był kolegą brata i jej pierwszą też miłością. Zobaczyła ostatnie dwa lata i po tych wspomnieniach powieki opadły a ona wieczny sen zaczęła. Serce stanęło a jej dusza uleciała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz