piątek, 10 maja 2013

I w jednej chwili szarość przyćmiła wszystkie barwy. Z twarzy uśmiech zszedł i pobladła twarz. Oczy zaszklone łzami. Trzy słowa wszystko zmieniły. Starała się ze wszystkich sił żeby w końcu powiedział te piękne : Kocham cię. A zamiast tego usłyszała : Możemy być znajomymi. Mała sprawa a jednak ważna włączyła smutną piosenkę i ze łzami napisała : Jasne. :) Dodała uśmiech choć naprawdę czuła się tragicznie. Usiadła na parapecie wpatrując się w gwiazdy, patrzyła i wspominała chwilę , wszystkie chwile. Pisząc dalej z nim jakby już jej to nie obchodziło. Łzy ciekły cały czas po jej policzkach. On nie zdawał sobie sprawy jak bardzo ją rani. W końcu pożegnał się jak zwykle. Znali się tylko przez internet ale ona była z tych co szybko się zakochują.. Nie ważne dla niej było czy zna go czy nie. On nie chciał z nią być a dwa dni temu prawie powiedział to co chciała usłyszeć. Nie rozumiała.. zagubiona we własnych myślach czekała na następny dzień ..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz